wtorek, 12 października 2010

soczewica po indyjsku, czyli brzydkie, a dobre ;-)



Oto kolejna odsłona wspomnień na temat studenckiego jedzenia. Swego czasu hit imprezowy. Później szybki pomysł na pożywny i rozgrzewający obiad. W sam raz na jesiennie dni. :-)

Składniki:

- 1 szklanka zielonej soczewicy
- 2 szklanki wody
- 1 cebula
- 1 winne jabłko
- pół kubeczka kwaśnej śmietany (18%)
- curry
- sól, pieprz
- oliwa

Soczewicę przepłukać i gotować na małym ogniu, pod przykryciem, aż wchłonie całą wodę. Cebulę posiekać i zeszklić na oliwie. Dodać do soczewicy. Potem jabłko starte na tarce i śmietanę. Doprawić solą, pieprzem i curry (obficie :-)). Podusić jeszcze chwilę by wszystko się "przegryzło".
Zajadać z dowolnymi dodatkami.
Uwielbiam. :-)

2 komentarze:

  1. moze i nie wyglada, ale wazniejsze jest, ze smakuje:) a mi to by smakowalo bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. co tam wygląda, jak smakuje wybornie! :)

    OdpowiedzUsuń