wtorek, 16 października 2012

babeczki z dynią, czyli o przyjemności odnalezionej w powtarzalności


Moje październikowe zmagania z dynią to już swoisty rytuał. Lubię je, choć są nieco wyczerpujące fizycznie ;-) Tegoroczny festiwal dyni zaczynam w ten sposób.
Przepis: improwizowany, bardzo swobodnie oparty na tym

Składniki:

- 2 szklanki mąki
- 2 szklanki surowej dyni startej na drobnych oczkach
- 2 jajka
- 1/2 szkl. miodu
- 1/2 szkl. oleju
- 1/2 szkl. mleka
- 1/2 szklanki rodzynek
- starty świeży imbir (kawałek wielkości mniej więcej kciuka)
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki kardamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
- szczypta soli
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- pestki dyni
- cukier puder do oprószenia

Mąkę przesiać i wymieszać z pozostałymi sypkimi składnikami. Dodać miąższ dyni, rodzynki i składniki płynne. Nałożyć do wybranych foremek w ok. 2/3 wysokości. Posypać pestkami dyni. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. C ok. 20 min.
Po wystudzeniu ewentualnie posypać cukrem pudrem.

Z podanych składników wyszło 20 babeczek.




niedziela, 14 października 2012

ciasto z jabłkami i żurawiną, czyli... krótko i na temat


Idealne. Nie dość, że pyszne, to jeszcze zupełnie nie ma w nim tłuszczu.
Jest ciasto, jest dobrze - jak mawiał poeta.
Przepis stąd (z moimi zmianami).

Składniki:

- 3 duże jabłka
- 100 g świeżej (lub mrożonej) żurawiny
- 1 jajko
- 1 szkl. mąki
- 1/2 szkl. cukru (+ 2 łyżki do posypania)
- 2 łyżki mleka (i ciut jeśli nadal jest gęsto)
- 50 g migdałów w płatkach
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki kardamonu
- szczypta soli

Jabłka obrać, pokroić na plastry. Wszystkie składniki ciasta wymieszać (wystarczy łyżką), dodać jabłka i część migdałów. Przełożyć do małej tortownicy (22 cm) wyścielonej papierem do pieczenia. Wierzch posypać żurawinami i resztą migdałów. Ciasto piec w temp. 200 st. C przez ok. 50 minut (do tzw. "suchego patyczka"). Przed podaniem wierzch posypać cukrem.